Avinion RPG PBF
Szedłem przez las we wskazane miejsce, i nagle usłyszałem przyciszone głosy, wyjrzałem zza drzewa, trzech osobników w czarnych dziwnych ubraniach siedziało przy ognisku i rozmawiało.Podniosłem całkiem duży kamień i rzuciłem między drzewa, tak jak się spodziewałem, wysłali jednego aby to sprawdził, gdy wszedł w mrok lasu, poderżnąłem mu gardło szybkim zdecydowanym ruchem, ale niefortunnie upadł na skałę i wypadło mu złoto tworząc głośny hałas, pozostałych dwóch szybko pobiegło sprawdzić co się dzieje, przyczaiłem się za drzewem i uciąłem jednemu głowę podczas biegu, drugi wyciągnął miecz i zaatakował mnie, sparowałem atak, wyciągnąłem rękę w jego kierunku i powiedziałem: Duszenie
Bandyta złapał się za gardło a wtedy wykonałem poziome cięcie na wysokości jego brzucha, trysnęła krew, a zaraz za nią jelita bandyty.
Przy bandytach znalazłem...
Offline